Ser kruszymy drobno do miseczki i pozostawiamy na parę dni w ciepłym miejscu bez przykrycia. Chodzi o to, żeby ser zaczął troszeczkę gliwieć i mieć specyficzny zapach, to jest tak ok. 5 dni. Na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy ser i podgrzewamy do rozpuszczenia sera aby nie było grudek tj. ok. 5 min. Dodajemy jajka, kminek, sól i
Strona głównaPrzepisyArtykułyWarsztatyNarzędzia IMCU kalkulatorKontaktOleje nierafinowane do serów Od naturalnego surowca... Mleko krowie, kozie, owcze... Poprzez etapy produkcji... zakwaszanie, formowanie, dojrzewanie... Aż po efekt końcowy! Sery, jogurty, masło, śmietana... StartPrzepisy Przepisy Receptury różnych gatunków sera. Składniki, proces warzenia, opis dojrzewania. a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z Sortuj Nazwa Kategoria Stopień trudności Ser podpuszczkowy twardy, dojrzewający. Smak powinien być łagodnym, z wyczuwalnym smakiem maślanym. Kolor jasny, zależny od pory roku. Ser z założenia ma być ślepym (dopuszczalnymi są nieliczne oczka). Orzeźwiający napój z jogurtu z wodą pochodzenia tureckiego, z dodatkiem soli, czasem mięty lub pieprzu. Nazwa Caciotta obejmuje szeroką gamę prostych, wiejskich serów ze środkowych Włoch, które można wytwarzać z mleka owczego, krowiego, koziego lub bawolego. Pod miękką, żółtą skórką znajduje się biały lub żółtawy środek o miękkiej konsystencji i łagodnym smaku.
Przygotowanie dania żółty ser domowej roboty. Zagotować mleko i dodać do niego. pokruszony ser, zagotować i odcedzić na. sitku. W rondlu rozpuścić masło i trochę. ostudzić, następnie dodać do. niego ser, sól, jajko i ocet wszystko. wymieszać i smażyć na małym ogniu czasami.
Dzień dobry, Witam Was w długo zapowiadanym na Facebooku cyklu, dotyczącym domowego serowarstwa. Część z Was pewnie już czytała o tym, że zainteresowałam się przygotowywaniem serów – wizyta na Festiwalu Sera tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że mogę i chcę robić sery! Będzie to (w założeniu) największy i najbardziej rozbudowany cykl w Ziołowym Zakątku – trzymajcie kciuki! W tym poście opowiem Wam dlaczego warto robić sery w domu, w filmie pokażę jeden z serów (nie jedyny!), które przygotowałam, znajdziecie tutaj również planowany rozkład cyklu. Zapraszam! Zrób sobie ser! Film na YT – wersja HD. Po co robić sery w domu? To, co mi przyszło do głowy – dorzucicie coś do listy? uwielbiam przygotowywać jedzenie od podstaw. Możemy samodzielnie przemienić mleko w ser! wpisujemy się w wielowiekową tradycję serowarstwa ;) bo pozwala to poszerzać nasze kulinarne horyzonty i umiejętności bo uczymy się czegoś nowego bo to jest fajne i daje dużo satysfakcji! bo można puścić wodze fantazji – ser z szafranem albo lawendą? czemu nie! bo można przygotować coś, co jest niedostępne na sklepowych półkach bo można zadziwić znajomych bo sery dobrze smakują i ładnie wyglądają na blogowych zdjęciach, o!:) jeśli jesteście podobnymi kulinarnymi napaleńcami co ja, nie będziecie potrzebować wielu powodów:-) Zachęceni? Jeśli nie, to jeszcze odpowiedzi na parę pytań: Czy robienie serów jest trudne? Nasi przodkowie dali radę, my też damy:-) Przygotowywanie sera wymaga trochę wiedzy i umiejętności,myślę, że można się spokojnie uczyć robić sery całe życie.. Jednak na domowe potrzeby, kilka podstawowych technik jest całkiem wystarczające. Mi najwięcej trudności (póki co) sprawiło zdobycie solidnej, usystematyzowanej wiedzy – Wam będzie łatwiej!:-) Czy robienie serów w domu się opłaca? Nie :-). Tak samo jak nie opłaca się (materialnie) pieczenie chleba w domu, przygotowywanie przetworów czy gotowanie w domu. Często domowy chleb jest droższy od kupionego (dodajmy do tego jeszcze czas potrzebny na przygotowanie chleba), jednak ludzie nadal pieką i pasteryzują, z różnych powodów. Czy w domu można przygotować ser taki sam jak w sklepie? I tak i nie. W domu można przygotować praktycznie każdy rodzaj sera, o ile ma się ku temu odpowiednie miejsce, czas i zasoby. W domu można przygotowywać więc pyszne świeże serki kozie, sery dojrzewające, sery pleśniowe.. Będą to jednak, podobnie jak sery zagrodowe, wyroby unikalne – to, jak smakuje ser, zależy od temperatury w której jest przechowywany, od rodzaju mleka etc. Raczej nie osiągniemy domowymi metodami takiej powtarzalności jak sery przygotowywane na większą skalę. Co więcej, zrobiony przez nas „parmezan” może smakować zupełnie inaczej niż oryginalny, włoski odpowiednik. Jednak, czy to ma znaczenie, skoro te sery będą „nasze?”. Czy przygotowywanie serów w domu jest bezpieczne? To pytanie załączyłam po korespondencji mailowej ze sprzedawcą kultur bakterii, który zauważył, że nieodpowiednio przygotowany ser, może prowadzić do zatruć pokarmowych. Czyli historia taka jak z każdą potrawą – źle przechowywana, może nas zatruć:-) Odpowiadając na pytanie: przygotowywanie sera jest bezpieczne, o ile zachowamy odpowiednią higienę. Przygotowywanie sera jest, moim zdaniem, bardzo podobne do robienia przetworów – robiąc przetwory sterylizujemy butelki czy słoiczki etc. Teoretycznie, przygotowywanie przetworów jest dużo bardziej niebezpieczne niż robienie sera – w słoiczkach może rozwinąć się jad kiełbasiany (pH przetworów powinno się sprawdzać pH metrem, ale, kto to robi?), jednak nadal pasteryzujemy;-) Jeśli zachowamy higienę wszystko powinno pójść gładko – będę Wam o tym jeszcze przypominać nie raz:-) Skąd pomysł na blogową serię? Czytelnicy tego bloga wiedzą, że interesuję się różnymi rzeczami – najbardziej fascynuje mnie robienie rzeczy od podstaw. Przygotowywaniem sera zainteresowałam się kilka miesięcy temu i jestem absolutnie zafascynowana tym, że z mleka można samodzielnie przygotować coś, co jest zupełnie czymś innym – pyszny ser! Co więcej, w domowym zaciszu mogę wiedzieć „jak to jest zrobione” i przygotować coś, czego nie dostałabym w sklepie.. ser z szafranem? A może kozi chevre z lawendą? Możliwości są olbrzymie! Zauważyłam, że wiele osób tak jak ja, lubi robić rzeczy od podstaw – piec chleb na zakwasie, przygotowywać przetwory, lody etc. W polskiej sieci nie znalazłam jednak wykładu o serze, który byłby prowadzony dłużej i w sposób dość metodyczny – kiedy szukałam serowych przepisów, owszem, znalazłam kilka ciekawych miejsc, jednak moje pojęcie o robieniu sera nadal było chaotyczne i nieuporządkowane. Skąd czerpię informację na temat robienia serów? Domowe serowarstwo bardzo prężnie rozwija się w USA oraz w Wielkiej Brytanii – w tych krajach są stowarzyszenia domowych serowarów, blogi serowarskie, sklepy internetowe dla domowych pasjonatów, serowarskie czasopisma – dlatego też w naturalny sposób, skłoniłam się ku serowarskiej wiedzy z Zachodu. Oczywiście przeniesienie jej na grunt polski nie zawsze jest łatwe, ale to głównie dzięki zagranicznym stronom i książkom usystematyzowałam to co wiem. Dla osób piekących chleby, nie jest to czymś dziwnym – większość świetnych książek o pieczeniu chleba dla domowych piekarzy, to lektury zagraniczne (ze świetnym „Bread” Hammelmana na czele). W tym wypadku jest podobnie – na szczęście na rynek polski trafiło kilka pozycji dotyczących sera, które są tłumaczeniem książek z Zachodu (np. świetna książka Ricki Caroll) – pewnie więc nie jeden polski serowar przechodził podobną drogę :-) A wracając do tematu… Serowy cykl – zarys serii. Pomysł jest prosty – co niedziela serowy post. Może być częściej, ale postaram się, żeby nie rzadziej:-) Dlaczego raz na tydzień? Ziołowy Zakątek to nie jest blog o serze i nie samym serem żyję – chcę Wam nadal pokazywać różne fajne przepisy i pisać recenzje! Równocześnie nie mam sił psychicznych, żeby rozpoczynać nowego bloga – stąd też pomysł na „co tydzień”. Poniżej przedstawiam Wam zarys planowanego cyklu. Materiał zaplanowałam tak, żeby miał logiczną ciągłość. Posty nie będą pojawiały się w kolejności! Dlaczego? Dlatego, żeby nie katować Was technicznymi aspektami przez trzy miesiące, a dopiero potem podać przepisy:-) Wymyśliłam sobie to tak, że po zupełnych podstawach, zrobimy jakiś prosty ser, który nie wymaga użycia skomplikowanych technik i nadal jest pyszny, potem znów trochę techniki i bardziej skomplikowany ser dojrzewający… Nie będziemy od razu robić cheddara, ale zaczniemy od czegoś łatwiejszego.. Dlaczego od razu nie przygotuję dla Was przepisów? To tak, jakbym kazała komuś, kto nigdy niczego nie piekł, nigdy nie wyrabiał ciasta, przygotować chleb na zakwasie – nie jest to fizyka kwantowa, ale po prostu wymaga pewnej wiedzy i wprawy. Nie chcę Was zostawić samymi sobie z przepisem – mi kolekcjonowanie podstawowej wiedzy zajęło trochę czasu, trochę praktyki i trochę pieniędzy- może po prostu nie jestem zbyt uzdolniona;). W każdym razie, nie zostawię Was sam na sam z przepisem i już!:) takie jest moje postanowienie. Drugie założenie jest takie, że nie dam przepisu na ser, który mi nie wyszedł i mnie nie zadowala – o tym można się dowiedzieć dopiero po paru tygodniach, stąd więc najpierw testuję na sobie, potem na blogu! Ja również cały czas się uczę . Jestem pełna zapału, jednak sama popełniam błędy – postaram się Wam pokazywać też to, co mi nie wyszło, żebyście nie musieli iść w moje ślady.:-) Cykl – Zrób sobie ser ! Plan serii. Domowy ser – czy można robić sery w domu? Jeśli tak, to po co i czy to się opłaca? Podstawy przygotowywania serów: Przyrządy potrzebne i przydatne do przygotowania domowego sera – opis i dezynfekcja Co to są kultury bakterii serowarskich i jak się je stosuje? Co to jest podpuszczka i jak się jej używa? (podpuszczka zwierzęca i wegetariańska) Podstawowe techniki: inkorporacja bakterii, podpuszczki, cięcie skrzepu Prasowanie sera Jak przygotować domowej roboty dojrzewalnik do sera? Inne tematy związane z serem: Dlaczego ser jest żółty czyli kilka słów o uzyskiwaniu koloru sera Najlepsze mleko do robienia serów Serwatka: co (dobrego) z nią zrobić? Książki i ciekawe strony internetowe dotyczące wyrobu sera Woskowanie sera Bandażowanie sera Serowe i nabiałowe przepisy: Creme fraise Serek wiejski Ricotta fresca Manchego z szafranem Cheddar Sery kozie i wiele więcej, mam nadzieję:) Uff, to tyle – plan jest wstępny i będzie podlegał zmianom:-) Co sądzicie o tym pomyśle? Jeśli macie na tym etapie jakieś pytanie czy sugestie, dajcie znać!
Ser rozdrobniony zagotować z mlekiem aż mleko straci biały kolor, będzie żółtawą mętną wodą. Odsączyć na sitku. Gdy wystygnie wymieszać z przyprawami, sodą, jajkiem i rozpuszczonym tłuszczem. Rozpuścić wszystko mieszając w kąpieli wodnej, szybko przełożyć do kokilki (lub innego pojemnika), dociskać żeby nie było dziurek.Ser tężeje bardzo szybko

Ser topiony Obiecałam, że wkrótce pokażę domowy ser topiony. Skoro tak, oto jest ser topiony albo serek topiony jak wolicie zdrobnioną nazwę. Jest idealny, po prosty wspaniały! Mój domowy ser topiony z twarogu jest bardzo prosty do przygotowania, ponieważ do minimum ograniczyłam składniki wyjściowe. Powstał więc nawet bez dodatku jajek i masła. W konsystencji i smaku jest bardzo delikatny, super, nawet dla dzieci i do tego z możliwością użycia ulubionych dodatków smakowych jak: zioła, szynka, zielenina, ostra papryka, grzybki, koperek. Dowolnie, po prostu trzeba uruchomić wyobraźnię. Taki ser topiony zupełnie bez żadnych topników, utwardzaczy, stabilizatorów, aż chciałoby się powiedzieć, że jedzenie jak kiedyś :) Czy przyda się tobie taki przepis? Myślę, że tak, w końcu w prostocie i smaku siła. Ser topiony można przygotować w dwóch wersjach: tłuściejszej z tłustego twarogu lub białego sera, wtedy będzie miał około 8% zawartości tłuszczu. Lub tak jak ja to zrobiłam z sera półtłustego o 4% zawartości tłuszczu. Właściwie nie wpływa to za bardzo ani na smak ani na konsystencję. Mój ser topiony jest świetny, po prostu genialny w swej prostocie, smaku i konsystencji! Ser topiony Ser topiony – składniki: 1 kg twarogu półtłustego lub tłustego 1 czubata łyżeczka sody 2 łyżeczki soli Ser topiony – przepis: Rano, wyjmuję z lodówki twaróg i przekładam go do miski szklanej lub metalowej. Dokładnie rozdrabniam widelcem na kawałeczki, posypuję solą i sodą. Mieszam starannie. Przykrywam miskę talerzem i zostawiam w temperaturze pokojowej na 24 godziny. Następnego dnia rano, będzie wyglądał jak na zdjęciu. Tak ma być! Ser topiony 2. W większy garnku zagotowuję wodę i wstawiam ser z miską do kąpieli wodnej. Czekam mieszając aż stopi się on zupełnie, mieszam w trakcie upłynniania, powinien być zupełnie płynny ale jeszcze nie wrzeć! Gdy jest bardzo gorący, przelewam go do słoików lub misek. Na wierzchu miski przylepiam folię żeby nie zrobił się kożuch w procesie stygnięcia. 3. Ser topiony jest idealny do smarowania kanapek. Reader InteractionsSzukaj przepisu na stronie SKLEP Z EBOOKAMI

Chorowanie i ser żółty domowej roboty Chyba nie ma nic gorszego niż chore dziecko, prawda? Tym bardziej, że jeszcze w niedzielę moje dziecię sadziło drzewko (czyt. zakopywało gałąź). Już drugi raz dobra duszyczka zainspirowała mnie do zrobienia swojskiego wyrobu, tym razem sera żółtego. Uważajcie, bo mi ślinka cienkie jak tylko patrzę na zdjęcie :) Od dziś trzy razy się zastanowię zanim kupię ser żółty. Składniki: *litr mleka (ja użyłam "wsiowego") *1kg sera białego (do mojej produkcji użyłam dwie kostki po 250g chudego i dwie kostki po 250g półtłustego, najtańszy okazał się ser biały z Biedronki) *1Ł soli (bez soli będzie mdły) *pół ł sody *2 jajka (użyłam "wsiowych") *1 żółtko *1Ł roztopionego masła *opcjonalnie przyprawy prowansalskie, suszone kawałki papryki czy kminek Przygotowanie: Do gotującego się mleka, włożyć ser i mieszając gotować 20min. Po tym czasie odcedzić ser. Ja użyłam do tego pieluchy tetrowej, by małe kawałki sera nie "uciekły" mi przez sitko. Przełożyłam ser do miski, dodałam sól, sodę, jajka i masło. Wszystko szybko wymieszałam. Jeśli ktoś lubi, dodajemy dodatki wg uznania. Przełożyłam do przeciętej butelki po wodzie mineralnej. Jak ostygnie, włożyć go na noc do lodówki. Rano miałam już pyszny ser do kanapek :) Smacznego! Posted in mleko, ser biały, ser żółty, śniadanie . Bookmark the permalink. RSS feed for this post.
Mikser Kulinarny wyszukuje przepisy z polskich blogów kulinarnych, tym razem wyszukiwany jest przepis na ser żółty domowej roboty bez podpuszczki. Kulinarne archiwum Miksera Kulinarnego zawiera w tej chwili 1 400 264 sprawdzonych przepisów kulinarnych.
Ser żółty domowej roboty to odpowiednia kompozycja składników pozwalających na stworzenie zdrowego, pysznego i naturalnego sera żółtego dobrego do kanapek i potraw. Ser domowej roboty to naturalny, bez konserwantów, sztucznych barwników produkt na bazie mleka i jogurtu. Doskonały smak nie rożni się wiele od sera kupowanego w które zadbają o bezpieczeństwo dziecka: Składniki 5 litrów tłustego mleka 200 ml kefiru 10 kropli podpuszczki 3-4 łyżki soli
Domowy ser żółty - jak zrobić? Sposób przygotowania: 1. Mleko dobrze podgrzewamy, ale nie zagotowujemy. Dodajemy twaróg. Często mieszając, gotujemy na najmniejszym ogniu aż z twarogu zostaną małe grudki (ok. 20 minut). Odcedzamy na gazie lub sitku, jednak niezbyt mocno, odcedzony ser musi być wilgotny. 2.
\n \n \n\n ser żółty domowej roboty
ZabLXwW. 211 381 48 366 383 425 52 191 154

ser żółty domowej roboty