Warszawa da się lubić, Tu szczęście można znaleźć, Tutaj serce można zgubić. Wiadoma rzecz - stolica, I każde słowo zbędnem, W ogóle i w szczególe, I pod każdem innem względem. [2x:] Z nią się nawet podobnież I miasto Paryż równać nie ma prawa, Bo faktycznie wiadomo, pardon, Lecz nie ma, nie ma jak Warszawa! Warszawa da

(KAFAR) Non stop wóda, dragi, hajs i automaty Non stop te ustawki po nowe samarki Po lombardach leży złoto twojej matki Jak ci kurwo nie wstyd jeszcze na nią patrzeć? Jak ci kurwo nie wstyd tak wystawiać przyjaciela? Miałeś nóż na gardle, to pożyczył, nie odbierasz Teraz nie, teraz dla niego cię nie ma Ale wiedz, że na dłuższą metę tak się śmieciu nie da To co robisz kiedyś i do ciebie przyjdzie Sam płaciłem nieraz za wyrządzoną krzywdę Dzięki temu wiem kto na sto procent stoi przy mnie Stanie dumnie w razie czego jak przy Polskim Hymnie A te długi, dragi... dragi, długi A ćpunów, pustaków żaden diler tu nie lubi Już niedługo... (nie! nie!) Już za moment Jakiś dworzec w Polsce będzie twoim domem (REST) Wiesz co to fart jeśli ktoś Cię nie sprzeda Mimo tego, że jest bieda masz w nim nadal przyjaciela Fart przez parę lat szarych bloków ocean Pokazał mi jak żyć, kiedy ktoś bliski umiera Wielu zapomniało w tych momentach co to nadzieja Teraz wóda, feta, hera na zmianę ich sponiewiera Przez sekundę było pięknie, już nie jest, żyć się tak nie da W traumie sypie, hajsu nie ma, w tunelu zgasły światełka Czarne chmury i karetka, stop to tylko sen brat I mam nadzieję, że dziś trafia to, gdzie trzeba Jak masz marzenia to w nie wierz i nie sprzedaj Żyje się tylko raz, nie aż, i raz umierasz Dwa się nie da, trumna, grób chłonie matka ziemia Bądź zdrów i nie pozwól, by ktoś na siłę Cię zmieniał Pamiętaj skrót nie zawsze drogą do szczęścia Weź wstań, idź i krzycz, że żyć się tak kurwa nie da (MICHRUS) Ile ty masz lat? Przestań tak się zachowywać Ile razy każdy z nas to kiedyś w życiu słyszał? Świat się zmienia i my też ciągle się zmieniamy Pamiętamy to co chcemy, błędy zapominamy Ej! Nie ma sensu tracić czasu na głupoty Bezowocne wizje, pomysły idioty Chcesz coś zrobić dobrze, nie idź łatwą drogą skrótów Użyj w pełni mózgu, a nie jego substytutu, taa! W złym momencie nie trać wiary i nadziei Zamień ciemne myśli na kolory bieli Nie wypuszczaj nigdy z rąk prawdziwych okazji Nie daj się omamić przeciwnej perswazji Musisz być odpowiedzialny za swoje działanie Za własne błędy płać, sam skończ innych obwinianie Prawdy nie buduj na kłamstwie, burz ironie Zwieńczy się zanim się zacznie, to jest koniec, taa!
Rest Dixon37 - Niektórych rzeczy nie da się zapomnieć lyrics [Zwrotka 1: Michrus Dixon37] Są na świecie rzeczy o których nie zapomnę: Zdrada, kłamstwo, niszczyciele wspomnień Jedno to wybaczyć, a drugie to pamięć Bólu nie ma w sercu, na sercu jest znamię Ludzi pomawianie to też jakaś choroba Szuj kombinacje jak pakty Mołotowa Kurwa nietypowa, drugą kurwę kopiował Nie
Jak sie nie ma co sie lubi to sie kradnie co? co popadnie to, to sie kradnie jak sie nie ma co sie lubi to sie robi albo dlugi pozjadają ciebie i tu skończysz marnie! x2 TPS ZDR Byłeś sam i ukradłeś sam kilo ogarnąłeś podzieliłeś i rozdałeś, czy zrobił to twój ziomek? Jest duża różnica różnie brzmi ja i prawie, inaczej wygląda to zza krat poza prawem, towar teraz w sklepie idź kup nasze płyty, krwiste grube szyty, z braćmi profity, na lodzie zostać z niczym, nie widzi mi się nigdy, ani że ktoś skrzywdzi, mnie i moich bliskich, jak nie ma czego lubie to od rana mnie już nie ma, czasem co popadnie jak bida nie farcela, ostatnia niedziela, i tak w kólko nie raz, teraz jest okazja, trzeba iść w deallegal, co miesiąc coś spływa zarabiam jak lubie, nie straciłem czynności odkąd byli na chałupie, zawsze mogą przybić znowu coś się dzieje, mogą tylko próbować w sądzie zabić mi nadzieję Rest Dix37 Jak nie masz czegos a to lubisz no to rusz tą dupę, przestań już narzekać bo to słabe jest i głupie, chociaż sam nie raz tak mam że marudzę, różne sny i wizje miałem jak to ludzie, próżne jak nie miałem to to brałem i kitrałem pod bluzę, chuj nie zysk ale czułem ze tak chce i musze, drobne fanty ale ile z tego było uciech, ręce lepkie nogi szybkie kroki mialem długie, bóg osądzi chociaż wierzę ze mam dobrą duszę, wciąż się jednak czaję na tą grubą bańkę coupe, uwierz mi że problemy były tutaj różne, jednak hajs i jego brak bo znow poszedł ciurkiem, znów nie miałem a znów chciałem no żesz w kurwę, tak grzeszylem grzesze dalej dzisiaj nic nie mówie, farta życzę wszystkim wam by nie było pod górkę, DIX37 ZDR kręć na full tą nutę! Jak sie nie ma co sie lubi to sie kradnie co? co popadnie to, to sie kradnie jak sie nie ma co sie lubi to sie robi albo dlugi pozjadają ciebie i tu skończysz marnie! x2 Murzyn ZDR Wszędzie go pełno a nie ma go nigdy, bo w tym szaleństwie dotkliwe krzywdy, nigdy naiwny brak tego co się chciało, jak sie niema co się lubi sępom zawsze mało, odwaga ciekawość pędzi, pragnie niepoznanie, tego się nie lęka zawiodło przewidywanie, możesz być z kolei pewien własnego ciężaru, żyj pozwól żyć zostało nas tylko paru, by me użyć doświadczenie, pozwól siebie użyć, my to my oni to oni z dłoni ci powróży, co tyczy się jutra nie wiem czy jakieś będzie, nie tracę nadzieji, wtykam nosa wszędzie, padlinę zakopię otoczenia nie zatruję, biere biere ręce kradnie kradnie liczy szuje, umowa dżentelmeńska ZDR i ludzie prości, obróć gwarancjie hajsu gwarant krwi i kości! Saful Dix37 Gdy na starcie szans masz mniej pragniesz bardziej, mieć więcej też chcę dzień w dzień, oby z fartem łap okazję jak scarface, pamiętaj też co jest w stanie dać ci cash, czego żadej hajs nie daje, zawsze wiem co jest ważne, bezcenne jak blask we mgle, jak wiatr w żagle, czas pokaże prawdę mee, ale światem kręci papier lucyfer, co jest światłem a co tylko kusi cię, jak lampa ćmę kant nafan wkręt, czy to warte czy to tylko syren śpiew, odkryj kartę i najwyższą stawkę zbierz. Jak sie nie ma co sie lubi to sie kradnie co? co popadnie to, to sie kradnie jak sie nie ma co sie lubi to sie robi albo dlugi pozjadają ciebie i tu skończysz marnie! x2
Trudno połapać się w historii, która skonstruowana jest tak, że raz opowiada ją sama Kalina, innym razem grająca ją aktorka. Barbara Kurdej-Szatan, choć świetnie nawiązuje kontakt z publicznością, ma problem z wyraźnym zaakcentowaniem tych przejść i zmiany roli. W rezultacie nie wiemy, kiedy jest Kaliną Jędrusik, a kiedy po
Loading... [refren] (x2) jak sie nie ma co sie lubi to sie kradnie co? co popadnie to, to sie kradnie jak sie nie ma co sie lubi to sie robi albo dlugi pozjadają ciebie i tu skończysz marnie [zwrotka 1: tps] byłeś sam i ukradłeś sam kilo ogarnąłeś podzieliłeś i rozdałeś czy zrobił to twój ziomek? jest duża różnica różnie brzmi ja i prawie inaczej wygląda to zza krat poza prawem towar teraz w sklepie idź kup nasze płyty krwiste grube szyty z braćmi profity na lodzie zostać z niczym nie widzi mi się nigdy ani że ktoś skrzywdzi mnie i moich bliskich jak nie ma czego lubie to od rana mnie już nie ma czasem co popadnie jak bida nie farcela ostatnia niedziela i tak w kólko nie raz teraz jest okazja trzeba iść w deallegal co miesiąc coś spływa zarabiam jak lubie nie straciłem czynności odkąd byli na chałupie zawsze mogą przybić znowu coś się dzieje mogą tylko próbować w sądzie zabić mi nadzieję [zwrotka 2: rest dixon37] jak nie masz czegos a to lubisz no to rusz tą dupę przestań już narzekać bo to słabe jest i głupie chociaż sam nie raz tak mam że marudzę różne sny i wizje miałem jak to ludzie, próżne jak nie miałem to to brałem i kitrałem pod bluzę chuj nie zysk ale czułem ze tak chce i musze drobne fanty ale ile z tego było uciech ręce lepkie nogi szybkie kroki mialem długie bóg osądzi chociaż wierzę ze mam dobrą duszę wciąż się jednak czaję na tą grubą bańkę coupe uwierz mi ze problemy były tutaj różne jednak hajs i jego brak bo znow poszedł ciurkiem znów nie miałem a znów chciałem no żesz w kurwę tak grzeszylem grzesze dalej dzisiaj nic nie mówie farta życzę wszystkim wam by nie było pod górkę dix37 zdr kręć na full tą nutę! [refren] (x2) jak sie nie ma co sie lubi to sie kradnie co? co popadnie to, to sie kradnie jak sie nie ma co sie lubi to sie robi albo dlugi pozjadają ciebie i tu skończysz marnie [zwrotka 3: murzyn zdr] wszędzie go pełno a nie ma go nigdy bo w tym szaleństwie dotkliwe krzywdy nigdy naiwny brak tego co się chciało jak sie niema co się lubi sępom zawsze mało odwaga ciekawość pędzi, pragnie niepoznanie tego się nie lęka zawiodło przewidywanie możesz być z kolei pewien własnego ciężaru żyj pozwól żyć zostało nas tylko paru by me użyć doświadczenie, pozwól siebie użyć my to my oni to oni z dłoni ci powróży co tyczy się jutra nie wiem czy jakieś będzie nie tracę nadzieji, wtykam nosa wszędzie padlinę zakopię otoczenia nie zatruję biere biere ręce kradnie kradnie liczy szuje umowa dżentelmeńska zdr i ludzie prości obróć gwarancjie hajsu gwarant krwi i kości! [zwrotka 4: saful dixon37] gdy na starcie szans masz mniej pragniesz bardziej mieć więcej też chcę dzień w dzień oby z fartem łap okazję jak scarface pamiętaj też co jest w stanie dać ci cash czego żadej hajs nie daje zawsze wiem co jest ważne bezcenne jak blask we mgle jak wiatr w żagle czas pokaże prawdę mee ale światem kręci papier lucyfer co jest światłem a co tylko kusi cię jak lampa ćmę kant nafan wkręt czy to warte czy to tylko syren śpiew odkryj kartę i najwyższą stawkę zbierz [refren] (x2) jak sie nie ma co sie lubi to sie kradnie co? co popadnie to, to sie kradnie jak sie nie ma co sie lubi to sie robi albo dlugi pozjadają ciebie i tu skończysz marnie [tekst i adnotacje na rap g*nius polska] eels – kindred spirit كلمات اغاني og guapo – how i’m comin’ كلمات اغاني elephant’s memory – old man willow كلمات اغاني kryptik – nutbag كلمات اغاني sarcasmo – inoxidável كلمات اغاني "Jak Się Nie Ma Co Się Lubi" — غني بواسطة Rest Dixon37 "Jak Się Nie Ma Co Się Lubi" هي أغنية تم أداؤها على تلميع وتم إصدارها في 21 ديسمبر 2016 على القناة الرسمية لشركة التسجيل - "smokestorygroup". "Jak Się Nie Ma Co Się Lubi" a des paroles en polonais langue. La signification de "Jak Się Nie Ma Co Się Lubi" vient de la langue polonais et n'est actuellement pas convertie en traduction anglaise. Kup płytę Dixon37 - KZK: Booking koncertowy: KRASULDIX37@ ;/ 792 657 495 Empik: iTunes: Google Play: Spotify: Dixon37 na Facebooku: DistrictArea na Facebooku: SSG na Facebooku: Subskrybuj kanał ★★★ Album „KzK” jest dostępny na ;oraz w Empikach w całej Polsce. Na płycie pojawią się Ganja Mafia, WSRH, DIIL Gang, Rogal DDL, Nizioł, Hinol PW, Sylwia Dynek, Bezczel, TPS ZDR, Murzyn ZDR, Poszwixxx i Płomień 81. Za produkcję muzyczną odpowiadają tacy producenci jak PSR, Fame Beats, Wojtek Zet, Poszwixxx, EljotSounds, RX czy Tune ; . Na ;i stronie ;trwa przedsprzedaż płyty w edycji limitowanej zawierającej opaskę na rękę, plastikową kartę krwi, plakat A$, autografy oraz bonusowe CD z dodatkowym utworem, remixem numeru "Krew za krew" autorstwa Fuso oraz siedmioma instrumentalami. Nowy album to krążek, na którym usłyszymy dobrze znanych słuchaczom Kafara, Resta, Safula i Michrusa w towarzystwie wielu gości z najwyższej pół ;Zróżnicowana warstwa muzyczna, bezkompromisowe teksty i powrót do najlepszych czasów polskiego rapu w odświeżonym brzmieniu – to główne rzeczy, których możemy spodziewać się po nowym albumie ; „Krew za krew” to album poruszających nie tylko tematykę twardych ulicznych zasad, ale jest też muzycznym zobrazowaniem wartości, których trzymają się warszawscy raperzy w codziennym ż ;Nie brakuje tutaj zarówno typowo ulicznego rapu, jak i motywacyjnych utworów, pozwalających słuchaczowi zebrać myśli i siły. Album: Krew za Krew Artist: Dixon37 Title: KZK Lyrics: Michrus, Rest, Kafar, Saful Producer: Czaha Mix/mastering: eReM Studio Label: DistrictAREA Support: SSG Sprawdź nowości ★ Facebook ★ Instagram ★
(1.1) trzeba zadowolić się tym, co jest dostępne odmiana: przykłady: składnia: kolokacje: synonimy: (1.1) jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma • lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu • lepszy wróbel w ręku niż cietrzew na sęku • lepszy rydz niż nic • na bezrybiu i rak ryba • z braku laku dobry kit
Dixon37 i DistrictAREA przedstawiają trzeci odcinek nowej serii filmów „Co Myślą Słuchacze” z opiniami słuchaczy na temat singli z płyty „Krew za krew”, która premierę miała 25 listopada 2016 roku. Trzeci odcinek #CMS dotyczy singla „Jak się nie ma co się lubi” i jak się dowiadujemy z filmu, jego premiera przewidziana jest na dzień Gościnnie w numerze usłyszymy TPSa oraz Murzyna ZDR. Album „KzK” jest dostępny na oraz w Empikach w całej Polsce. Nowy album to krążek, na którym usłyszymy dobrze znanych słuchaczom Kafara, Resta, Safula i Michrusa w towarzystwie wielu gości z najwyższej półki. Zróżnicowana warstwa muzyczna, bezkompromisowe teksty i powrót do najlepszych czasów polskiego rapu w odświeżonym brzmieniu – to główne rzeczy, których możemy spodziewać się po nowym albumie Dixon37. Na płycie pojawiają się Ganja Mafia, WSRH, DIIL Gang, Rogal DDL, Nizioł, Hinol PW, Sylwia Dynek, Bezczel, TPS ZDR, Murzyn ZDR, Poszwixxx i Płomień 81. „Krew za krew” to album poruszających nie tylko tematykę twardych ulicznych zasad, ale jest też muzycznym zobrazowaniem wartości, których trzymają się warszawscy raperzy w codziennym życiu. Nie brakuje tutaj zarówno typowo ulicznego rapu, jak i motywacyjnych utworów, pozwalających słuchaczowi zebrać myśli i siły. Za produkcję muzyczną odpowiadają tacy producenci jak PSR, Fame Beats, Wojtek Zet, Poszwixxx, EljotSounds, RX czy Tune Seeker. Poza dzieciakami i Wendy tylko on potrafi dostrzec przedziwne rzeczy, które dzieją się w Wodogrzmotach Małych. Mieszka wraz ze swoją babcią, która wychowała go, gdyż jego ojciec najprawdopodobniej go opuścił. Twierdzi, że wszystkiego w życiu nauczyły go gry wideo. Lubi majsterkowanie i grę w Laserowego Paintballa. [Zwrotka 1: Michrus]Nikomu nie życzę takich startów jak ja miałem10-letni dzieciak i już ojca chowałemNikomu nie życzę tego bólu i cierpieniaNie pamiętam słów, pamiętam spojrzeniaCiemna zimowa noc i pogotowie w domuLekarz reanimacja w tle dźwięk telefonuLekarz reanimacja i znowu ten telefonWspomnienia wracają jak doskonałe echoStracić bliską osobę z dnia na dzień to tragediaBez zapowiedzi los zdecydował go odebraćBez zapowiedzi nagle to jeszcze bardziej boliCoś na wzór świeżej rany, którą jeszcze posoliszCzy mękę swą ukoisz, nie ma złotego środkaNikt nie obiecał przecież, że droga będzie prostaMi chyba pomógł czas i grono dobrych ludziChoć jeszcze nie raz zły sen potrafi mnie obudzić[Zwrotka 2: Kafar]Drugi raz w życiu nie wiem jak to przelać na papierNa pewno to zrobię, najlepiej jak potrafięTo łzy rodziny piszą, trzymają flamasterA ja drugi raz kiedy piszę - płaczęFilipek już śpi, cieszę się że go poznałeśJego uśmiech rozbija dzisiaj każdą skałęJakoś się trzymamy, choć tęsknimy wszyscyTu na chwilę przerwę, łzy łzy łzy...Nie bój się o babcię, oddam za nią serceJeśli trzeba będzie, oddam jeszcze więcejNie martw się o Olę, jest silna jak nigdyNie martw o rodziców, śpi śpi śpi...Za granicą Artur z Agą i Twoje księżniczkiA tu ja z Iwonką i malutki FifiSą tu przyjaciele, jest reszta rodzinyI ty jesteś ciągle w sercach wszystkich bliskich[Zwrotka 3: Saful]Płacz zamilknie smutek minie, wyschną oczyZostanie pamieć, dalej życie się toczySerce nie raz jeszcze zwolni, pod wpływem wspomnieńMimo, że Cię nie ma, wciąż potrafisz przyjść do mnieMimo, że Cię nie ma, to czasem jakbyś był obokChoć milczysz to myśli łapią od Ciebie słowoJest cisza choć smutna, wcale nie aż tak pustaNie powiem Ci dzień dobry, nie usłyszę: do jutraŚwiat kręci się dalej, czas w miejscu nie stanieŻycie wraz ze śmiercią idą ramię w ramięNie wiedzieć nam dane kto kiedy ma zmianęDaj żywym miłość im też potrzebna pamięćZa tych co odeszli, chwila refleksjiSerce roni krwawą łzę, chce pustkę zapełnićSzczere modlitwy szczędzi za świat dla nas lepszyŻycie toczy się dalej, my będziemy następni[Zwrotka 4: z nas już to przeżył i poczuł na własnej skórzeMłody byłem, jak przez mgłę widzę dzisiaj tamtą trumnęSmutek czułem, czułem niemoc, multum obrazów w sekundęJak to jest, że ktoś żył był i więcej go nie ujrzęW jedną chwilę, w jeden moment jednym słowem, mówiąc koniecTysiąc wspomnień bym zmienił z nas za jedną dobęZ tymi których nie ma z nami Bóg ich wziął na stronęMóc dokończyć rozmowę podziękować i przypomniećWspólną drogę, wspólny cel wszystko straciło gdzieś sensParę zdjęć, już nie odda tego co siedziało w głowachChociaż kiedy nie raz patrzę na nie słyszę Wasze słowaWidzę gesty, znów jesteśmy wszyscy razemNie ma obaw nie ma bólu, nie ma złości nie ma, nie maOstrych słów, pięści co leciały w stół też nie maLeci łza dziś na beton, znicz zapalam na grobachChciałbym móc Wam powiedzieć: Czasu nie cofnę, szkoda...[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska] awBsZv. 16 287 276 4 422 152 337 84 164

dixon37 jak się nie ma co się lubi tekst